czytania
Impreza w akademiku? Wybierz pizzę na studencką kieszeń!
Kto będąc studentem nigdy nie był na imprezie w akademiku, niech pierwszy rzuci kamieniem. Czas studiów nieodłącznie wiąże się z intensywnym życiem towarzyskim, które kwitnie właśnie w akademikach. Te enklawy studenckiej wolności to miejsca, w których młodzi ludzie czują się nareszcie wolni od kontroli rodzicielskiej, ale wolność ma swoją cenę: mama nie zapuka do drzwi i nie zapyta czy chcemy coś przekąsić. A że chcemy, to więcej niż pewne.
Na szczęście jedzenie na imprezę w akademiku można zorganizować we własnym zakresie, a koszt przekąsek wcale nie musi przerastać możliwości finansowych przeciętego studenta.
Nieodłączny element studenckiego życia – imprezy
Studenckie życie rządzi się swoimi prawami i nieodzowną jego częścią, zaraz obok nauki, są spotkania towarzyskie. Dzięki nim poznajemy ludzi, którzy staną się częścią naszego dorosłego życia. Nawiązujemy relacje z rówieśnikami, którzy dziś są dla nas kolegami wspólnie zakuwającymi do kolokwiów, a za kilka lat staną się zaprzyjaźnionymi lekarzami, prawnikami czy inżynierami. Imprezy, ten nieodłączny element studenckiego życia, pozwalają zaprzyjaźnić się z ludźmi, z którymi kiedyś podejmiemy współpracę, wdrożymy innowacyjne projekty czy po prostu będziemy wspominać stare dobre czasy. Akademikowe nocne Polaków rozmowy wymagają stosownej oprawy – z pustym żołądkiem trudno wdać się w angażującą dyskusję. Współczesna impreza studencka nie wymaga organizowania „składkowej wyżerki” ani wcześniejszego rezerwowania akademikowej kuchni.
Najpopularniejsze miejsca na imprezy studenckie
Choć miasta akademickie oferują możliwość zabawy w klubach, nie jest to rozrywka, którą studencka kieszeń udźwignie na dłuższą metę. Dlatego właśnie akademiki wciąż pozostają najpopularniejszymi miejscówkami na imprezy. Pomijając aspekt finansowy oraz wspomniany wcześnie aspekt towarzyski, impreza studencka w akademiku ma swój wymiar mityczny: każdy przyzwoity student powinien się choć raz na takiej imprezie znaleźć. Być studentem i nie wiedzieć jak wygląda impreza w akademiku? Nie-po-do-bna! Współczesne akademiki bywają wyposażone o niebo lepiej, niż w czasach naszych rodziców, ale nawet najlepiej zorganizowana kuchnia nie sprawi, że ciepłe przekąski pojawią się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki…
A jeśli nie klub i nie akademik, to co? Tak, domówka. Wielu studentów wynajmuje mieszkania i życie towarzyskie toczy się właśnie w nich. Nie jest to może tak komfortowe jak balowanie we własnym mieszkaniu i wymaga od gospodarzy starannego dobierania towarzystwa, żeby uniknąć wyrządzenia szkód, ale coraz popularniejsze. Domówka także wymaga zorganizowania przekąsek, a jeśli nie chcemy siać spustoszenia w kuchni, warto postawić na coś z dowozem.
Zobacz także: Udana impreza - 5 sprawdzonych lifehacków>>
Akademik – miejsce niekończących się imprez
Jeśli przyjmiemy, że akademik to miejsce niekończących się imprez, musimy przyjąć też, że to miejsce, w którym przydałby się stały dostawca przekąsek. Ludzie chcą się bawić, pogadać, potańczyć, może pograć w jakiś imprezową planszówkę, ale… gotować? Nieee, to nie wchodzi w rachubę. Jeść tak, gotować nie. Nie po to świat wymyślił apki umożliwiające zamówienie jedzenia z dowozem, żeby student marnował czas na gotowanie, a żołądek na chińskie zupki. Że za drogo? I tu się mylicie: im więcej imprezowiczów, tym większa szansa, że uda się trafić dobrą promocję, a wtedy koszty rozkładają się na wszystkich zgromadzonych. Mało tego: promocje są tak formatowane, że nie narzucają nam wyboru konkretnych dań, możemy więc zamówić dla każdego to, co lubi najbardziej, z dodatkami – sosami czy napojami włącznie.
O co należy zadbać organizując imprezę w akademiku
Podsumujmy. Przepis na studencką imprezę w akademiku jest prosty. Miejscówkę mamy, potrzebujemy jeszcze: stałej ekipy oraz „wszystkich krewnych i znajomych królika”, którzy chcą się do nas przyłączyć oraz trunków i przekąsek. Szybka decyzja o organizacji imprezy a potem szybkie jedzenie na imprezę, które pojawia się na stole we właściwym momencie to sedno studenckich szaleństw. Decydując się np. na pizzę z dowozem, możemy skorzystać z promocji 4 pizze z 50% rabatem czy 3 pizze z 30% rabatem. Jeżeli na zamówienie zdecyduje się kilka osób, możemy najeść się do syta za niewielkie pieniądze, a koszty rozłożą się tak, że nie uszczuplą naszego i tak szczupłego budżetu. Ach, i jeszcze coś do picia. Tak, promocje obejmują także napoje, np. drugi napój – 50%.
To co, imprezka?
Zobacz także: Impreza sylwestrowa
Sprawdź nasz promocje i odkryj pizzę z Domino’s Pizza na studencką kieszeń>>